Gość
Zdecydowanie nie da się do Dżemu nie wracać. O ile z Ryśkiem był najlepszy (oczywista oczywistość), to teraz też trzymają poziom. Koncertowo dla mnie lipa.
Gość
margoQ napisał:
Jak dla mnie ich muzyka jest za smętna i dołująca...
Bo blues taki jest.
Przesłuchałem 1 płytkę, czyli "Cegłę" i spodobało mi się. Zapewne przesłucham inne , a do sprawdzenia "Cegły" nakłonił mnie film o Ryśku.
W dzieciństwie siostry ryły mi tym banie. xD Lubie niektóre kawałki ale odrzuca mnie ta cala podnieta wokół osoby Ryska. Taki Polski Kurt. "Jak malowany ptak" i List do M." to moje ulubione kawałki. Byłem na koncercie ale mi się nie podobało. Pełno kretynów pod scena i Maciek (czy jak mu tam) jakoś mnie nie przekonywał. Za jakiś miesiąc koncert w Nisku to może zrobię podejście numer dwa. Ostatecznie jak mi się nie spodoba to zawsze zostanie browar w ręce ; )
Offline
Gość
Czołówka najważniejszych polskich zespołów (obok Perfectu czy Republiki), dwie-trzy rewelacyjne płyty i jeden z najlepszych polskich wokalistów rockowych. IMO najlepszy.
Gość
Najlepszy polski zespoł ever, wechikuł czasu znam na pamiec, kojarzy mi sei z moja była....
rysiek mial genialny głos, szkoda ze sie zacpał, co ja sie filmów na ogladałemo nim i o dzemie...
Gość
Lubię czasem posłuchać, najbardziej: Do kołyski, list do m oczywiście i Taniec Śmierci
dżem to kult, rysiek to była główna siła zespołu , ten dżem co jest teraz to może spierdalać.
Zespół z mojego rodzimego miasta , miłe wspomnienia z nim mam zwiazane ; ) eh
Ulubionych kawałków nie będę wymieniał...
Mam cztery płyty na pułeczce
Ostatnio edytowany przez ThrasheR (2010-08-18 11:25:46)
Payudara menunjukkan...
Offline
Dżem obok Kultu to mój ulubiony polski zespół nie związany z ostrym graniem. W pewnym okresie swojego żywota byłem nimi bardzo zauroczony (w sumie do dziś jestem) i większość kawałków znam na pamięć. Oczywiście tego Dżemu z Riedlem.
Ciężko wybrać ulubiony album, zależne od humoru ; ) Cegła, Najemnik, Detox to chyba taka wielka trójka.
Swego czasu gdy robiliśmy 18-tki z kumplami nie mogło się obyć bez ich piosenek - Wehikuł Czasu, Whisky - mimo że sporo osób nie słuchało rocka, to każdy te utwory znał, i po pijaku śpiewało się je wyśmienicie, robił się taki "braterski" klimat ; ) Ale tamte czasy już nie powrócą, o nie
Ulubione utwory - Jak Malowany Ptak, Mała Aleja Róż, Modlitwa, Powiał Boczny Wiatr, Kim Jestem-Jestem Sobie, Cała w Trawie... I jeszcze jeszcze, ten zespół ma w sobie taki ładunek emocjonalny że te piosenki naprawdę mogą porwać duszę.
Koncertów też parę zaliczyłem, z 5, może 6 i dają panowie radę. Nie ukrywam że ze mnie ignorant i oczekuję tylko piosenek Riedlowych przy których uwielbiam drzeć ryja.
Ostatnio edytowany przez Rog3r (2010-09-26 23:02:15)
Offline
Rog3r napisał:
Swego czasu gdy robiliśmy 18-tki z kumplami nie mogło się obyć bez ich piosenek - Wehikuł Czasu, Whisky - mimo że sporo osób nie słuchało rocka, to każdy te utwory znał, i po pijaku śpiewało się je wyśmienicie, robił się taki "braterski" klimat ; ) Ale tamte czasy już nie powrócą, o nie
Dokładnie! Dżem musi być na takowych imprezkach.
Payudara menunjukkan...
Offline
Gość
Dżem- kawał dobrego Bluesa
A co do Ryśka to czemu najlepsi muszą zawsze umrzeć!!
Ostatnio edytowany przez BriGhT (2010-09-29 16:09:55)
BriGhT napisał:
Dżem- kawał dobrego Bluesa
A co do Ryśka to czemu najlepsi muszą zawsze umrzeć!!
Dżem wbrew pozorom miał mało stricte blues'owych kawałków. Bliżej im moim zdaniem do rockowego grania spod znaku klasyków lat 60/70.
Nie należę też do ruchu ludzi którzy uznają kult Ryśka. Czytałem jego biografie - zgadzam się, był barwną postacią, pisał dość głębokie teksty ale kompletnie nie widzę w nim żadnego wzoru do naśladowania... Bardziej cenię w Dżemie znakomitych braci Otrębów czy Jurka Styczyńskiego którzy mieli/mają największy wkład w muzykę zespołu.
Nie mówiąc już o uzależnieniu. Rysiek był człowiekiem który bujał w obłokach i tak naprawdę nigdy nie dorósł - stąd tyle błędów życiowych i śmierć w dość młodym wieku.
Offline
Tu jest inna kwestia, bo Cobain był tekściarzem, gitarzystą i miał z tego co czytałem największy udział w komponowaniu ; ) Riedel pisał teksty już do gotowej muzyki.
Offline