Hawkguy
Amerykański zespół southern-rockowy, którego początki sięgają 1964. Utworzony w 1965 w Jacksonville na Florydzie. Początkowo znany jako The Wild Thing, The Noble Five i One Per Cent. W 1972 przyjął nazwę Lynyrd Skynyrd (zniekształcając imię i nazwisko znienawidzonego nauczyciela - Leonarda Skinnera). Największe sukcesy grupa odnosiła w latach 70. pod przewodnictwem wokalisty i twórcy tekstów Ronniego van Zanta. 20 października 1977 w katastrofie lotniczej zginęli Ronnie van Zant, gitarzysta Steve Gaines i wokalistka Cassie Gaines, a pozostali członkowie zespołu odnieśli poważne obrażenia. Grupa została reaktywowana w innym składzie w 1987.
W 2006 zespół został wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame
- by wiki
Skład:
Current members
Gary Rossington Active: 1964–1977, 1987–present Instruments: guitars
Johnny Van Zant Active: 1987–present Instruments: lead vocals
Rickey Medlocke Active: 1970–1971, 1996–present Instruments: guitars, backing vocals
Michael Cartellone Active: 1999–present Instruments: drums, percussion
Mark Matejka Active: 2006–present Instruments: guitars, backing vocals
Robert Kearns Active: 2009–present Instruments: bass, backing vocals
Peter Pisarczyk Active: 2009–present Instruments: keyboards
Former members
Larry Junstrom Active: 1964–1970 Instruments: bass
Ronnie Van Zant (Deceased) Active: 1964–1977 Instruments: lead vocals
Allen Collins (Deceased) Active: 1964–1977 Instruments: guitars
Greg T. Walker Active: 1970–1971 Instruments: bass
Bob Burns Active: 1964–1970, 1972–1974 Instruments: drums
Steve Gaines (Deceased) Active: 1976–1977 Instruments: guitars, backing vocals
Artimus Pyle Active: 1974–1977, 1987–1991 Instruments: drums, percussion
Randall Hall Active: 1987–1993 Instruments: guitars, backing vocals
Ed King Active: 1972–1975, 1987–1996 Instruments: guitars, bass
Leon Wilkeson (Deceased) Active: 1972–1973, 1973–1977, 1987–2001 Instruments: bass, backing vocals
Billy Powell (Deceased) Active: 1972–1977, 1987–2009 Instruments: keyboards
Kurt Custer Active: 1991–1994 Instruments: drums, percussion
Mike Estes Active: 1993–1996 Instruments: guitars
Owen Hale Active: 1994–1998 Instruments: drums, percussion
Hughie Thomasson (Deceased) Active: 1996–2005 Instruments: guitars, backing vocals
Jeff McAllister Active: 1998–1999 Instruments: drums
Kenny Aronoff Active: 1999 Instruments: drums
Ean Evans (Deceased) Active: 2001–2009 Instruments: bass, backing vocals
Dyskografia:
1973 (pronounced 'lĕh-'nérd 'skin-'nérd)
1974 Second Helping
1975 Nuthin' Fancy
1976 Gimme Back My Bullets
1977 Street Survivors
1991 Lynyrd Skynyrd 1991
1993 The Last Rebel
1994 Endangered Species
1997 Twenty
1999 Edge of Forever
2000 Christmas Time Again
2003 Vicious Cycle
2009 God & Guns
Offline
Gość
Dwie zwrotki. Pierwsza:
"Sweet home Alabama, where the skies are so blue"
"Want you fly high free bird!" - i niezapomniana solówka Collinsa i Rossingtona
Te dwie piosenki ukształtowały mnie muzycznie w takiej samej mierze jak m.in. "Hotel California". Znakomity zespół.
Ostatnio edytowany przez pietras (2010-05-21 18:47:20)
http://www.youtube.com/watch?v=nFl0nlHa … re=related
Simple Man najlepsze
Ostatnio edytowany przez ThrasheR (2010-05-21 19:14:52)
Payudara menunjukkan...
Offline
Gość
Sweat Home Alabama to jest ich...??
Gość
Nom...
zacny zespół. bardzo amerykański, bardzo rockowy. przez długi czas słuchałam tylko płyt z Ronnie'm Van Zant'em. ''Gimme Back My Bullets'' nadal uważam za najlepszą płytę Lynyrda. znajduje się na niej mój ulubiony utwór zespołu, ''Every Mothers Son'' z piękną solówką.
twórczość zespołu z Johnny'm poznałam niedawo przesłuchjąc ich najnowszy album ''God & Guns''. udana płyta na której czuć ducha dawnych płyt LS, szczególnie w ''That Ain't My America''.
Offline
Gość
Jeden z najlepszych zespół southern-rockowy to warto podkreślić, że Lynyrd Skynyrd właśnie southern-rockowy jest. Pierwsze dwie ich płyty jak dla mnie najlepsze.
Gość
Free Bird zawsze wyciska ze mnie łzy, dlatego nie słucham za często. W dodatku te solo! Ach!
Gość
O tak , to jest to brzmienie . Still Unbroken mnie zawsze pobudza .
Zabawne, że zdarza mi się utworów "w ciemno" tylko dlatego, że lecą... Potem dziwię się, że nazwa zespołu brzmi mało znajomo. A jednak, przeglądam swoje play listy i okazuje się, że mimo iż nazwa wykonawcy majaczy w ciemnościach, utwory są masakrycznie znane. I nie tylko "Sweet Home Alabama", czy coverowane przez Metallicę "Tuesday's Gone" ale też "Down South Jukin", "Free Bird", "Simple Man" i wiele innych.
Słucham ich płyt z sentymentu, niezależnie czy z okresu sprzed czy po katastrofie... Choć widać zdecydowaną różnicę w brzmieniu. I - jak to zwykle bywa w takich przypadkach - pierwsze płyty uważam za najlepsze.
Już się nie mogę doczekać aż ujrzę głębię swego zwyrodnienia
Offline