Miłuje ich Muzykę.Cry for the moon,Burn to a cinder,unleashed i The Phantom agony są świetne.Podoba mi się bardzo połączenie mezzo-sopranu z growlem.Ulubiony krążek: "We will take you with us" :

Rzadko słucham Epici ale owszem, wokalistka ma świetny głos no i urodę też ma zacną :P Jako, że goszczą w mych głośnikach naprawdę rzadko nie będę się wypowiadał na tematy faworyzowania jakichkolwiek kawałków. Podoba mi się live "The Classical Conspiracy" i ostatnia płyta "Design Your Universe"

muszę zmienić poprzednią wypowiedź odnośnie faworyzowania. Zakochałem się w kawałku "The Divine Conspiracy". Toż to symfoniczne arcydzieło

Wszyscy faceci, którzy słuchają Epiki lecą na ich wokalistkę, która to - fakt - ma nietuzinkową urodę, natomiast ja osobiście niczego specjalnego w niej nie widzę. Lubię, gdy śpiewa. Łady ma głos, szczególnie na ostatniej płycie (`Design Your Universe`), na której śpiewa jednak bardziej klasycznie (operowo), co słychać bardzo świetnie w piosence `Our destiny` około momentu
`So the means to the end
Was the peace that was meant
To be ours since it all began`.
Straszliwie fajnie to brzmi, więc dobrze, że za komponowanie wziął się Mark, a nie Simone, która jakby do tej pory niewiele od siebie wymagała. Teraz przynajmniej jest, że tak powiem `wyraźniejsza` i odróżnia się bardziej na tle tych chórów.
A muzykę Epiki jak najbardziej ubóstwiam. ; )

kudlacz napisał:

muszę zmienić poprzednią wypowiedź odnośnie faworyzowania. Zakochałem się w kawałku "The Divine Conspiracy". Toż to symfoniczne arcydzieło

Wspaniale! Oby tak dalej. ; D

Ostatnio edytowany przez Sigyn (2012-01-09 16:06:39)

Wokalistka Epiki je brzydka jak nieszczęście ;/, rusza się na scenie jak facet, a jak macha kłakami to dobija ostatni gwóźdź do trumny swojego braku kobiecego wdzięku.

No, szczególnie te rysy a'la Berlin. I ta kobieca finezyjność kiedy zamiast kręcić tyłkiem to ona barami macha jak harlejowiec.

TheBestPL napisał:

Sigyn, nieprawda. Ja bowiem zacząłem słuchać Epiki, praktycznie nie znając wyglądu wokalistki (a na pewno się na nim nie skupiając), a polubiłem od razu (ich muzykę, żebyś się nie zaczęła czepiać ). Zresztą nie uważasz, że słuchanie jakiejś kapeli tylko ze względu na to, że na wokalu jest jakaś "dupa" jest raczej bez sensu? W końcu w głośnikach jej nie zobaczysz, a jak ktoś będzie chciał sobie poplamić monitor, to - bądźmy szczerzy - na pewno nie wygoogluje teledysku Epiki

Ooch, gud for ju, że tak powiem, a także.. urzekła mnie Twoja historia z Epicą, bo.. musisz wiedzieć, że ja też nie lecę na nią, a na muzykę i.. MARKA JANSENA
Okej, wobec tego większośc facetów, którzy słuchając Epiki, lecą na wygląd Simone. A jak nie lecą, bo najpierw usłyszeli, później zobaczyli tak, jak ty, to z czasem i tak zaczną. ; p
Ależ uważam, że to strasznie kretyńskie, ale co poradzić, jak niektórzy moi znajomi wcale zespołu jakoś nie lubią, ale gdy mowa o Epice, to zawsze wspomną o `pięknej wokalistce`, czy też `zajebistej dupie na wokalu`, zależy.

TheBestPL napisał:

Ale i tak pani Simone jest bardzo ładna, a jej włosy mają cudowny wręcz kolor

Nije, pani Simone nie jest ładna. Ma w twarzy coś z psa... a jedyne, czego jej zazdroszczę poza tym, że zrobiła karierę idąc tą samą drogą, którą idę ja (z tym, że ona w moim wieku już coś w jakimś zespole robiła), to cycki i nic więcej. Brzydka. A te włosy są u niej chyba najgorsze. Takie nie wiadomo co. Czasami jakieś czerwone, a czasami rude, jeszcze innym razem wypłowiałe, że aż wstyd wychodzić z takimi do ludzi. zastanawiam się teraz tylko, czy ona jest naturalnie ruda, czy cały czas farbowana, bo widzę, że skórę ma pięknie bladą, ale kolor oczu mi do tego rudego nie pasuje, bo rude to zwykle mają zielone, ew. piwne oczy.

Wojtek_37 napisał:

Wokalistka Epiki je brzydka jak nieszczęście ;/, rusza się na scenie jak facet, a jak macha kłakami to dobija ostatni gwóźdź do trumny swojego braku kobiecego wdzięku.

Dziękuję! ; D
Dokładnie, rusza się lekko jak facet, a do tego macha tą głową, jak jakiś debil, to taki pseudo-headbanging jest raczej. Ależ, co do `kobiecego wdzięku`! Ona nie ma żadnego, ona ma tylko cycki, dobry głos i jest jakąś pojebaną nimfomanką z tego, co wiem.

TheBestPL napisał:

Nie zagłębiałem się w ich nagrania z Live'ów, więc nie wiem jak się rusza. Wiem tylko, że na zdjęcia wygląda ładnie (czasem gorzej, ale na ogół mi się podoba). Nie twierdzę, że to jakaś piękność, ale chyba nigdy nie powiem, że jest brzydka, o nie.

A co do włosów, to się musisz zgodzić

Proponuję się więc zagłębić. Zdjęcia są w większości przecie pozowane to ustawi się tak, jak wie, że będzie dobrze wyglądała i jej jeszcze przerobią, nie ma co się zdjęciami sugerować. Pamiętam, jak się kiedyś cieszyłam, gdy na fejsie (w takim czymś z napisem `EPICA`, gdzie trza było kliknąć okejkę, by jakieś tam ńjusy i zespole przychodziły) dali zdjęcie Simone sprzed samego koncertu, już się wbiła w ten za mały gorset i (oborze!) uśmiechnęła się. Taaaakie brzydkie, małe żółte zębiska ma, a kły takie rzeczywiście jak kły - ostre, ale bynajmniej nie wygląda to ładnie, także pacząc na zdjęcia dowartościowałam się, że oprócz tego, że jestem tak gruba, jak ona, mam większą skalę, niż ona (ona ma 2,5 oktawy, a ja 3 i jeszcze kawałek, bo do a2, czyli już sopranowa oktawa ), to jeszcze ja mam piękne, białe zęby, a ona jakieś małe i żółte ; D huehueh. ]:->