Hawkguy
amerykański zespół rockowy, sformowany w 1997 roku przez Josha Homme po rozpadzie grupy Kyuss.
Grupa początkowo grała muzykę zbliżoną do stoner rocka, następnie muzycznie ewoluując w odrębny styl, oparty na muzyce z lat 70. i 80. XX wieku, dokonaniach Black Sabbath oraz współczesnej muzyki alternatywnej.
Początkowo trzonem zespołu był gitarzysta i wokalista Joshua Homme oraz basista i wokalista Nick Oliveri – grający wcześniej razem w pierwszym składzie Kyuss (Oliveri odszedł w 2004). Inni instrumentaliści zmieniali się w zespole dość często. Z QotSA grali m.in. Dave Grohl (perkusja; ex-Nirvana, Foo Fighters) czy Troy van Leeuwen (gitara, gitara basowa; ENEMY, ex-A Perfect Circle, ex-Failure).
W 2004 z powodu notorycznego destrukcyjnego i agresywnego zachowania Oliveri został wyrzucony z zespołu. Obecnie kontynuuje działalność swojego, istniejącego od 1997, punkowo-metalowego projektu Mondo Generator, po kilkuletniej przerwie powrócił również do istniejącego od końca lat 80. punkowego zespołu The Dwarves, którego był współzałożycielem (występuje w nim pod pseudonimem "Rex Everything"). Występuje też solowo.
- by wiki
Skład:
The live band touring in support of Era Vulgaris is as follows:
* Joshua Homme – Founding and only permanent member of the band, is primarily the lead vocalist and guitarist but has occasionally played bass, keyboards, piano, drums and various other instruments during recordings. (1997-present)
* Troy Van Leeuwen – Has been the band's second guitarist since the tour following the release of Songs for the Deaf, has also played lap steel, keyboards, piano, bass and provided backing vocals during live performances and subsequent recordings. (2002-present)
* Joey Castillo – Was called in to replace drummer Dave Grohl for the European leg of the Songs for the Deaf tour and has been a permanent member since. (2002-present)
* Michael Shuman – Joined as the bassist and backing vocalist for the tour following the release of Era Vulgaris. (2007-present)
* Dean Fertita – Replaced the late Natasha Shneider as the band's keyboardist and backing vocalist, also plays guitar and various percussion instruments. (2007–present)
Dyskografia:
Studio:
1998 Queens of the Stone Age
2000 Rated R
2002 Songs for the Deaf
2005 Lullabies to Paralyze
2007 Era Vulgaris
2013 ...Like Clockwork
Live:
2005 Over the Years and Through the Woods
EP:
1996 Gamma Ray
1997 Kyuss/Queens of the Stone Age
1998 The Split CD
2004 Stone Age Complication
Ostatnio edytowany przez SarmatAE (2013-07-08 18:19:15)
Offline
Gość
Zespół znam tylko z jednej piosenki "In my head" i bardzo mi przypadła do gustu
No nie wierzę że taki mały odzew w tym temacie. QOTSA to jeden z najlepszych obecnie zespołów rockowych. Płytki "R" i "Song For The Deaf" mogę słuchać non-stop, kawał zajebistego grania. "Lullabies to Paralyze" też katowałem jak wyszła całymi miesiącami. Bardzo lubię wokal Josha, uważam że jest zajebiście barwną postacią na scenie gitarowej.
Niestety Era Vulgaris nie powaliła mnie, za bardzo poszli w tą stronę psychodelii która cechowała drugą część Lullabies to Paralyze. Nie ukrywam że cenię zespół właśnie za tą stylistykę zawartą głównie na SFTD i mam głęboką nadzieję że następna płyta będzie w tym klimacie.
Ulubione utwory: Better Living Through Chemistry, Auto Pilot, The Lost Art of Keeping A Secret, Go with the Flow, I Never Came, Regular John.
Strasznie się nimi osłuchałem, ale do tych utworów wracam najczęściej po latach.
Offline
Laserowy Lotos rangi 5.
Jeden z moich ulubionych zespołów. Swoją muzyką trafili idealnie w mój gust. Ostra, dobrze brzmiąca gitara, wokal, który zarówno jest spokojny i przyjemny dla ucha jak i też potężny i energetyczny. Wszystko to kumuluje się w świetny hard-rockowy band, który swoją energią mógłby zaopatrywać wioski w prąd. Według mnie wszystkie ich płyty są świetne i nie umiałbym wyznaczyć zarówno ich najgorszego jak i najlepszego dzieła.
Offline
Hawkguy
Po obejrzeniu streama z Open'erowego koncertu stwierdzam, iż Josh Homme i jego zespół są w chwili obecnej rockowym tytanem. Energia, pierdolnięcie, profesjonalizm, a zarazem spontaniczność ich występu nie ustępuje koncertom legend rocknrolla w latach siedemdziesiątych. Qotsa skutecznie miksuje heavy metalowe elementy z hard rockiem, podlane narkotykowym pustynnym sosem i zanurzone w alternatywie.
Wiadomo lata nie oszczędzają, a Josh na żywo w wyższe partie wokalne, powiedzmy nie zawsze trafia. Ale to przecież nie o to chodzi. Myślę, że część mnie byłaby wręcz zawiedziona gdyby to było odegrane idealnie jak z playbacku, obdarte z wrażenia obcowania z autentycznym szaleństwem, z rocknrollową jazdą pełną wybojów, z czymś żywym.
Ostatnio edytowany przez SarmatAE (2013-07-08 18:20:10)
Offline
Hiss
SarmatAE napisał:
Po obejrzeniu streama z Open'erowego koncertu stwierdzam, iż Josh Homme i jego zespół są w chwili obecnej rockowym tytanem. Energia, pierdolnięcie,
A to słychać w nowym albumie?
Offline
User
Osobiście, nie mogę się do nich przekonać. No, może oprócz kawałka "Burn the Witch", bo to jest mistrzostwo
Offline
Hawkguy
XerX napisał:
SarmatAE napisał:
Po obejrzeniu streama z Open'erowego koncertu stwierdzam, iż Josh Homme i jego zespół są w chwili obecnej rockowym tytanem. Energia, pierdolnięcie,
A to słychać w nowym albumie?
Po część, ale z nowej płyty odczucia są inne niż z koncertu. Bardziej czuć w niej różnorodność i wszechstronność.
Offline
Hawkguy
I na pierwszej!
Offline
Hiss
Słuchałem fragmentów nowej i mnie zniechęciło. Przegrywam życie?
Offline
XerX napisał:
Słuchałem fragmentów nowej i mnie zniechęciło. Przegrywam życie?
Ja się tą płytą jaram strasznie, ale chyba rozumiem dlaczego komuś może się ona nie podobać. A powiedz mi, które kawałki przesłuchałeś?
Offline
Hiss
Fragmenty wszystkich utworów na beznadziejnych saturnowych słuchawkach i odniosłem wrażenie, że dużo pitolenia jest na tej płycie
Tak, tak, wiem, że w dupie byłem i gówno słyszałem. W bliżej nieokreślonej przyszłości posłucham sobie na youtube i usłyszę jak jest.
Offline
Na koncercie zjebali nieco naglosnienie. Nowy album dobry po porazce jaka byla Era Vulgaris. Fajnie.
Offline