Ogłoszenie


KONTAKT:
rockmetalforum.pun.pl@gmail.com
GG: 6338022

#1 2010-06-09 23:07:02

Equus

Captain Mal

Zarejestrowany: 2009-09-29
Posty: 4650
WWW

Mr. Bungle

Mr. Bungle to awangardowy zespół z Kalifornii założony w 1895 roku przez szkolnych kolegów, Mike'a Patton'a (wokal), Trevora Dunn'a (bas), Treya Spruance'a (gitara) i Jeda Wattsa (perkusja).

Płyty
Mr. Bungle
Disco Volante
California

Dema
The Raging Wrath of Easter Bunny
Bowel of Chiley
Goddamit I Love America
OU818


Mój zespół nr 2 (no, może 3).  Łączyli wiele stylów nie pozwalając się zaszufladkować. Najlepsza według mnie płyta Mr. Bungle, California (z 1999 r.), jest chyba najłatwiejsza w odbiorze i najbardziej przebojowa, ze świetny utworami Vanity Fair, Goodbye Sober Day i, przede wszystkim, Pink Cigarette.

Ostatnio edytowany przez Equus (2010-06-09 23:24:27)


Tak bardzo nie.

Offline

 

#2 2010-06-09 23:14:38

SarmatAE

Hawkguy

Zarejestrowany: 2009-08-26
Posty: 3220

Re: Mr. Bungle

Na razie słyszałem jedynie Pink Cigarette, ale jest świetny. Po prostu świetny. Klimatem jest jakby wyjęty z filmów Burttona z domieszką lat 40.

Ostatnio edytowany przez SarmatAE (2010-06-09 23:47:10)


http://img593.imageshack.us/img593/6406/a0op.jpg

Offline

 

#3 2010-06-09 23:34:31

Equus

Captain Mal

Zarejestrowany: 2009-09-29
Posty: 4650
WWW

Re: Mr. Bungle

: )
Patton często zawiązuje klimatem bądź tekstami do filmów. Gdzieś czytałam, że jego główną inspiracją są filmy i muzyka filmowa.

Btw, uwielbiam ten teledysk do Pink Cigarette zrobiony przez fanów.


Tak bardzo nie.

Offline

 

#4 2011-05-13 01:47:14

Luperican

Gość

Re: Mr. Bungle

Equus napisał:

Najlepsza według mnie płyta Mr. Bungle, California (z 1999 r.), jest chyba najłatwiejsza w odbiorze i najbardziej przebojowa, ze świetny utworami Vanity Fair, Goodbye Sober Day i, przede wszystkim, Pink Cigarette.

Ja napiszę, że jest to moja ulubiona płyta. A tak to nic więcej, zgadzam się w zupełności.

 

#5 2013-01-04 21:46:06

fanofan

User

Zarejestrowany: 2013-01-04
Posty: 42
Preferowany styl: Rock
Ulubione zespoły : Pixies, REM, old Genesis
Ulubione zespoły pt. 2: Pink Floyd, Peter Gabriel

Re: Mr. Bungle

Zdecydowanie "California" nie jest tylko alternatywnym graniem, które można znaleźć w wielu innych miejscach. To jest ten typ płyty, która jest niepowtarzalna i magiczna. Nie jest to popularne, fakt, ale jak dla mnie wcale nie ustępuje kanonowi muzyki alternatywnej. Bardzo przyjemna, spójna no i cały czas z pomysłem. Bardzo ją cenię.

Offline

 

#6 2013-01-07 21:49:31

 DonMielone

User

20584042
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2012-10-10
Posty: 417
Preferowany styl: srogie napierdalanie
Ulubione zespoły : King Diamond, Nile
Ulubione zespoły pt. 2: Exodus, Crowbar
LastFM: www.lastfm.pl/user/DonMielone
WWW

Re: Mr. Bungle

Uwielbiam album "Mr.Bungle" - to jedna z najbardziej pojebanych, a zarazem pozytywnych rzeczy jakie wyszły z głowy pana Pattona. Słuchając "Carousel" czuje tą silę odśrodkową. Niestety inne płyty tej kapeli nie lubią mnie.

Offline

 

#7 2013-01-07 21:52:17

 Rob

User

7516038
Call me!
Zarejestrowany: 2012-10-03
Posty: 480
WWW

Re: Mr. Bungle

Jak ktoś lubi podobne rzeczy, z dodatkiem większym muzyki filmowej takiej spod znaku Thirwella to polecam Grotus : )


Ssać-wykazywać brak predyspozycji w jakiejś dziedzinie.Ssanie to niedostateczna realizacja założonego konceptu.Porywać się z motyką na słońce.Przyjmować na siebie obowiązki,których nie jest się w stanie spełnić.Nieudolnie wykonywać swoje obowiązki, założenia,nieudolnie realizować koncept.Ssanie wiąże się z uczuciem wstydu,niepełną realizacją pomysłów i brakiem obiektywnej oceny swojego działania.

Offline

 

#8 2013-01-12 18:31:56

weedthroaster

User

Zarejestrowany: 2011-10-26
Posty: 189
WWW

Re: Mr. Bungle

Kod:

Grotus

Props.

A jak ktoś naprawdę lubi Mr. Bungle to obudźcie swe nadzieje, Patton coraz więcej wspomina o reaktywacji projektu. Jednak znając kolesia nie liczcie na powtórkę z rozrywki. To będzie coś naprawdę soczyście pojebanego.
Tymczasem nagrywa jedną za drugą zajebistą płytkę z Zornem, warto się zainteresować.


Dziwnym nie jest.

www - women - weed - whiskey

Offline

 

#9 2013-01-12 18:47:30

Equus

Captain Mal

Zarejestrowany: 2009-09-29
Posty: 4650
WWW

Re: Mr. Bungle

Słyszałam o tym, ale nie chcę się za bardzo napalać... Tymczasem czekam na nowego Tomahawka, jeszcze tylko 17 dni.


Tak bardzo nie.

Offline

 

#10 2013-01-13 02:44:17

 DonMielone

User

20584042
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2012-10-10
Posty: 417
Preferowany styl: srogie napierdalanie
Ulubione zespoły : King Diamond, Nile
Ulubione zespoły pt. 2: Exodus, Crowbar
LastFM: www.lastfm.pl/user/DonMielone
WWW

Re: Mr. Bungle

Oooo, nie sądziłem, że jeszcze Tomahawk istnieje, Koniu. Jaki tytuł nowej płytki?

Co do kooperacji z żydowskim jazzmanem Zornem coś mi się obiło o uszy. Weethroasterze, podziel się wiedza na ten temat...

Ostatnio edytowany przez DonMielone (2013-01-13 02:44:55)

Offline

 

#11 2013-03-17 22:55:06

 Rob

User

7516038
Call me!
Zarejestrowany: 2012-10-03
Posty: 480
WWW

Re: Mr. Bungle

Jak nowy Tomahawk? Ktoś już pewnie słyszał...


Ssać-wykazywać brak predyspozycji w jakiejś dziedzinie.Ssanie to niedostateczna realizacja założonego konceptu.Porywać się z motyką na słońce.Przyjmować na siebie obowiązki,których nie jest się w stanie spełnić.Nieudolnie wykonywać swoje obowiązki, założenia,nieudolnie realizować koncept.Ssanie wiąże się z uczuciem wstydu,niepełną realizacją pomysłów i brakiem obiektywnej oceny swojego działania.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.rock-metal-forum.pun.pl