To czy zespół fajnie gra to jedno. A druga sprawa to uroda wokalistki. Oczywiście tzw. metalowce myślą tylko o kopulacji, więc co tu się dziwić. Wystarczy pojechać na pierwszy lepszy koncert i zadać sobie pytanie "kogo tak naprawdę interesuje tu muzyka?"

Zresztą Sigyn nie wymagaj wiele od męskiego umysłu. Jak zaczynałem słuchać Epici to mym jedynym źródłem informacji był metal hammer i dopiero po kilku miesiącach zobaczyłem jak wygląda wokalistka. Jednak w żaden sposób nie zmieniło to mojego podejścia do tego zespołu. Ale znając mój gatunek to pewnie niektórzy mają problem z rozdzieleniem tych rzeczy.

Sigyn napisał:

...ona ma tylko cycki...

Yeah!

Sigyn napisał:

...i jest jakąś pojebaną nimfomanką z tego, co wiem...

Fuck yeah!

Sigyn napisał:

także pacząc na zdjęcia dowartościowałam się, że oprócz tego, że jestem tak gruba, jak ona, mam większą skalę, niż ona (ona ma 2,5 oktawy, a ja 3 i jeszcze kawałek, bo do a2, czyli już sopranowa oktawa ), to jeszcze ja mam piękne, białe zęby, a ona jakieś małe i żółte ; D huehueh. ]:->/

Jak usłyszę, że zamachowiec samobójca wysadził się podczas koncertu Epici to już będę wiedział kogo to sprawka ; )

Fajne. Wiadomo, że zespoły z fajną laską na wokalu lepiej się sprzedają. Ale jak będę chciał popatrzeć na cycki to pójdę na striptiz

Tu je kapitalnie piękna kobieta na wokalu, która ma w sobie tyle wdzięku ile przestępczości w Ameryce Południowej, albo ropy w Meksyku, czy kapitalizmu w Gurgaon... jeżeli ktoś nie załapał, to ona ocieka kobiecością.
Muzyka trąca chujowizną na dwieście cztery hektary, ale ta kobieta...

Pewnie wygląda tak tylko dzięki wizażystom, ale mimo to ... jest tak przeurocza że mam ochotę najebać sęków do ryja temu wokaliście.
I ten głos.... !!!
Jestem fetyszystom kobiecego głosu. Ale nie mówicie nikomu.

Simone ma wyraz twarzy jak żołnierz Waffen SS i tyle samo wdzięku, tak powtarzam się, dobranoc.

No co...fajne ma cycki xD

Metalowce i tak maja pola namiotowe na koncertach jak zarywają mroczne metalówki, wiec widocznie ta pani dostosowała się do wymogów.

Ja bym nie powiedział, że do forma tęsknoty za mamą. Jak już mamy rozpatrywać to od tej strony to raczej jest to wina ewolucji a szczególnie doboru płciowego. Tak jak w definicji:

"Dobór płciowy jest szczególnym przypadkiem doboru naturalnego, gdzie o dostosowaniu decyduje postrzegana atrakcyjność dla płci przeciwnej. Dobór płciowy został zaproponowany przez Karola Darwina jako wytłumaczenie pochodzenia ekstrawaganckich i kosztownych cech u organizmów żywych takich jak pawi ogon."

Tak więc pawie mają ogony a kobiety cycki. Przetrwa najlepiej przystosowany, czyli w tym przypadku osobnik posiadający fajne cycki. Co by wyjaśniało pociąg tzw. metalowców do tej pani.

Sigyn napisał:

już kiedyś zarwała w oko na koncercie jakąś bransoletką, a nie była to moja sprawka!

Radio Maryja jest wszędzie i odnajdzie każdą lafiryndę prowadzącą rozpustę wśród młodzieży.

Lipa napisał:

Fajne. Wiadomo, że zespoły z fajną laską na wokalu lepiej się sprzedają. Ale jak będę chciał popatrzeć na cycki to pójdę na striptiz

Lipa to nie po katolicku ; /

Sigyn napisał:

Miałam kiedyś z kolegą całą debatę o cyckach i tym, że może być to forma tęsknoty za mamą, czyli najukochańszą dla was osobą na świecie

Mój światopogląd na temat cycków został zniszczony, przeraziłem się wręcz że każdy ma w sobie skrywany kompleks Edypa...

Ostatnio edytowany przez Izlude (2012-01-14 14:33:47)

Facet podświadomie wybiera se kobietę, która przypomina jego matkę. To je fuckt, wie wiem tylko skąd się u tego Sign kolegi zwiął pogląd że tęsknota na mamą to cycki.

Sigyn napisał:

Dziwne, nie zauważyłam pola namiotowego na żadnym z koncertów.

Każdy skaut wie, że wbrew pozorom nie jest łatwo postawić namiot w jeansach ;p

Sigyn napisał:

Haha, myślisz, że to ojciec dajrektor ma wszędzie swoje wtyki ? : >

Myślę, że ojciec dyktator to ciota przy ks. Natanku.

XerX napisał:

Proszę państwa koniec offtopowania. Piszcie o muzyce Epiki, a nie o cyckach wokalistki. Uprzedzam, że następne posty nie na temat będą kasowane.

XerX wybacz powyższego offtopa ale było by nie ładnie nie odpisać na posta koleżanki.

Osobna sprawa to cycki wokalistki. Bo tu nie tylko o cycki chodzi ale też o to jak wokalistka jest postrzegana przez pryzmat tych cycków i czy dzięki temu Epica ma więcej fanów itd. Uważam, że w tym kontekście to temat całkiem na miejscu.

Słyszałam ją tylko w kilku kawałkach, aczkolwiek uważam, że ma bardzo sympatyczny głosik . BTW, też prawdopodobnie jestem mezzo. Wiadomo, że jak się śpiewa rozrywkowo, to raczej się nie używa takiej kategoryzacji, jak w śpiewie klasycznym, ale jednak czasem idzie to ocenić.