User
Godfather napisał:
Więc koleś naprawdę nie zachowuj się jak zbuntowany anioł który nie akceptuje muzyki która leciała w " TVN " tylko jak facet który potrafi docenić coś co jest dobre , bez względu na preferencje ; )
Power metal i dobre to jak oksymoron IMO.
Offline
Gość
hmm ja słucham sabatonu od drugiej płyty Attero Dominatus,użekło mnie tam kilka bardzo ciekawych utworów.
ThrasheR napisał:
ale to nie zmienia faktu , że większość osób w Polsce , zaczęło się nimi jarać po 40:1... i gadać jaki to wielki zespół.
Głupoty gadasz,jest oczywiscie trocha ludu który usłyszał ten kawałek ale tylko ten i tyle ich było wspólnego z tym zespołem...albo zostali jak np mój kolega,twierdzisz że ludzie jarają się tym zespołem po tym tytule-jak było z tobą?Zaczołeś się jarać przykładowo Panterą po czym?Prawdopodobnie po jakimś utworze bo dziwne jest aby zainteresować się zespołem muzycznym,inną żeczą(?) niż ich utworem...przemyśl troszkę zanim coś npiszesz
Sabaton jest dobrym zespołem,ma ciekawe teksty a Joakim ma bardzo ciekawy głos dodający ich utworom tego "czegoś"
Pozdrawiam
Gość
ThrasheR napisał:
Pantera to Pantera , grzech porównywać Sabaton z jedną z najlepszych thrash/groovemetalowych kapel , zacznijmy od tego.
Ja nie porównuje tylko ci podaję przykład że zainteresowanie jakimś zespołem muzycznym czy to hard rockowym czy metalcore`owym czy power metalowym zazwyczaj zaczyna się po przesłuchaniu jedengo utworu-w polsce wielu dzięki 40-1 usłyszało o Sabatonie,tak jak np dzięki utworowi Nothing else matters wielu usłyszało o Metallice,nie wiem co ci mam jeszcze podać.Np ja o Avenged Sevenfold usłyszałem podczas grania w NFS MW,a potem "kupiłem" całą dyskografię...
Więc jeszcze raz:Podjaranie się zespołem ZAZWYCZAJ polega na usłyszeniu gdzieś jednego utworu tegoż zespołu...KPW?
Właśnie o coś mi takiego mniej więcej chodzi , jaranie się jedną lub dwiema piosenkami , i uważanie się za wielkiego fana Sabatonu...tak samo gadać jaka to Metallica jest zajebistą słysząć tylko Black album...
Payudara menunjukkan...
Offline
Gość
jest kilka takich osób ale to naprawde minimum....ja tam słucham sabatonu od 2 płyty,znam wiele osób które także poznali Sabaton przed kawałkiem 40-1,ale są tacy którzy podjarali się nawet najnowszym kawałkiem Uprising (jak mój wujaszek-za co zjebke dostał-stwierdził że to dopiero wychodzący zespół,może 2 płyty wydał i tyle...lamka)
Chociaż nie ma co - Coat of arms im wyszło:D
Coat Of Arms jest naprawdę zajebistym albumem. nie spodziewałem się że wydadzą taki album dorównujący Attero
To nie ja ociekam zajębistością.
To zajebistość ocieka mną aby być bardziej zajebistą.
Offline
No, niestety, muszę się z Wami zgodzić - album mnie rozwalił. Do tej pory na kolana mnie nie rzucili, ale ostatnia płyta jest mega.
Już się nie mogę doczekać aż ujrzę głębię swego zwyrodnienia
Offline
Absolutnie nie zgadzam się z tym, że telewizja wypromowała ich mimowolnie. Na każdym kroku widać, że zespól jest nastawiony komercyjnie. I to nie jest w żadnym razie zarzut pod ich adresem. Najdoskonalszym przykładem jest to, że niedawno oglądałem wiadomości o 19.30 i było o tym, że Sabbaton nagrywa nową płytę w Polsce. Swoją drogą jak Nisko upadł ten serwis informacyjny, że podają taką wiadomość w tak wczesnej fazie trwania programu. Wracając do zespołu to pomysł by nagrać teledysk w Polsce, także jest czysto komercyjny. Owszem można powiedzieć, że polubili nasz kraj, ale zapewne tak samo polubili by Litwe gdyby tam ich kawałek zyskał taką popularność. W charakterze ciekawostki dodam iż szwedzki Marduk w swojej karierze również nagrał kawałek o Powstaniu Warszawskim o wymownej nazwie "Warschau" i jestem pewien, że jest więcej takich zespołów.
Offline
Gość
Fokcuf napisał:
Absolutnie nie zgadzam się z tym, że telewizja wypromowała ich mimowolnie. Na każdym kroku widać, że zespól jest nastawiony komercyjnie. I to nie jest w żadnym razie zarzut pod ich adresem. Najdoskonalszym przykładem jest to, że niedawno oglądałem wiadomości o 19.30 i było o tym, że Sabbaton nagrywa nową płytę w Polsce. Swoją drogą jak Nisko upadł ten serwis informacyjny, że podają taką wiadomość w tak wczesnej fazie trwania programu. Wracając do zespołu to pomysł by nagrać teledysk w Polsce, także jest czysto komercyjny. Owszem można powiedzieć, że polubili nasz kraj, ale zapewne tak samo polubili by Litwe gdyby tam ich kawałek zyskał taką popularność. W charakterze ciekawostki dodam iż szwedzki Marduk w swojej karierze również nagrał kawałek o Powstaniu Warszawskim o wymownej nazwie "Warschau" i jestem pewien, że jest więcej takich zespołów.
Ale pierdolisz;/.Czyli z tego co mówisz wynika że tak samo komercyjnie wydali kawałki o niemieckiej 3 rzeszy,o starorzytnej Grecji i o wielu innych o których śpiewają...Nie no weź rozbieg i baranem pierdolnij w mur;/.Normalne że polacy polubili Sabaton bo zainteresował się naszą historią,ale tak samo jak niemcy,anglicy,grecy i kilka innych narodowości też jednak polubili Sabaton gdyż wspomnieli o ich historii...Zresztą kurwa-jak to możliwe ze Sabaton jest czysto-komercyjny jeśli wykorzystuje tylko wątki historyczne?Nie wymyśla własnej histori tylko grają o tym co było,co zdarzyło się naprawdę.No się rozpisałem
Co do nowego albumu jest bardzo dobry,jedyny utwór który mi nie przypadł to "Wermacht"
co do mnie, owszem zacząłem od 40:1, ale moim zdaniem ten kawałek jest jak na nich średni! Natomiast takie hity jak Primo Victoria, Cliffs of Gallipoli, Coat of Arms, lub nawet Uprising to imo genialne, wgniatające w ziemię kawałki. Poza tym plus za to że na wokalu nie ma kolejnego piejącego koguta, tylko zajebisty niski głos.
Offline
Owszem śpiewają o wszystkich krajach, ale nie w każdym panuje taka mania jak w naszym. Myślisz, że wszystko bierze się z ich sympatii do Polski? Otóż panie Gi-zas sympatia jest na pewno, ale i chęć zysku.
Gi-zas napisał:
Zresztą kurwa-jak to możliwe ze Sabaton jest czysto-komercyjny jeśli wykorzystuje tylko wątki historyczne?
A co ma piernik do wiatraka? o_0 Twoim zdaniem komercyjność bierze się z tematyki tekstów czy jak? Nie rozumiem.
Offline
Gość
Witam. Jestem fanem grupy power metalowej Sabaton już od ponad dwóch lat... Moim zdaniem formacja ta istniejąca od 1999 roku jest u nas powszechnie znana. Zgodzę się z tym, iż media rozgłaszają ich wielkość itp. lecz nasuwa się samo pytanie... czy był wcześniej zespół power metalowy, który napisał piosenkę o niektórych kartach historii zapomnianych przez samych polaków? Jeżeli taki istniał to ja napewno o nim nie słyszałem. Może ktoś z Was coś więcej wie na ten temat?
Ja wiem, że sami polacy mogli zapomnieć, jednak Polacy pewnie pamiętają takie oczywiste daty jak data Powstania Warszawskiego
Offline
Jest cała masa Polskich zespołów, śpiewających o naszej historii, choć nie koniecznie metalowych. I niektórzy wielcy muzyczni patrioci ich nie zauważają, a jak obcy zespół nagra kawałek o naszym kraju to o mało się nie zleją. A przecież żaden zagraniczny zespół nie opowie lepiej o naszej historii niż my Polacy.
Offline