Gość
Sprany w mózg dla (ykhm) niektórych oznacza ambitny...
Gość
Jeden z zespołów, których mogę słuchac i słuchać. Z wielką chęcią wracam do ich twórczości. Uwielbiam płytke 10 000 days i piosenkę Sober. Przyznam, że teksty piosenek Tool nie są banalne i czasami dość dziwne, moimo wszystko zespół jak dla mnie jest fenomenalny !
Ja przyznaję że ten zespół gra dla mnie muzykę zbyt trudną. Parę lat temu próbowałem słuchać Lateralus i jest to granie zbyt ciężkie... Może muszę do nich dojrzeć, póki co wolę bardziej piosenkowe A Perfect Circle. Za jakiś czas mam zamiar dać sobie kolejną szansę poznania tego zespołu.
Offline
Mi z wiekiem zmienia się myślenie na temat wielu zespołów. Tak jak z początku nie lubiłem Riverside, to "zaskoczyli" mi za jakiś czas. Np Lamb of God też kiedyś omijałem szerokim łukiem.
Trzeba sobie dać czasu, mam nadzieję że Tool jednak mi siądzie, bo to mimo wszystko zespół dość oryginalny i trzeba się w niego bardziej zagłębiać. Widocznie słuchając go parę lat temu liczyłem na coś bardziej chwytliwego. Teraz słucham parę progresywnych zespołów więc zapewne inaczej spojrzę na ich twórczość.
Offline
mi się nie podobają. fakt, że wokalista ma fajny głos ale jak trochę posłuchałem to w momencie zasnąłem...
To nie ja ociekam zajębistością.
To zajebistość ocieka mną aby być bardziej zajebistą.
Offline
po co to zaznaczasz
Kiedyś ktoś mi rzekł, że po koncertach Toola wzrasta liczba samobójstw wśród ich fanów. To chyba było powiedziane w formie żartu, ale wcale bym się nie zdziwiła. Lubię głos Maynarda, ale tylko w APC
Offline
Gość
Tool poraza genialnoscia, ale zeby ich sluchac, trzeba byc w nastroju na typowego mindfuck'a. w dobrym znaczeniu tego slowa ;P
I jedno trzeba im przyznac, teledyski robia idealne. Sober, Schism i Parabola wygrywaja. I Zgodzę sie z kimstam u gory, zespol fenomenalny
User
podpisuję się pod tym, genialna kapela
Kiedyś z przyjacielem założyłem się że nawet własny ślub, bądź pogrzeb przełożę, aby tylko być na ich koncercie.....pech chciał że od tamtej pory nie grają w Polsce:P
Offline
Gość
Zgadzam się z tymi wyżej, genialny ale trzeba mieć odpowiedni nastrój no i te teledyski, teksty...
Gość
doskonała kapela, zwłaszcza Aenima i Laterlus robią mi dobrze, ostatni album lekki spadek formy ale ciągle mocno ok, fajnie że taki zespół odniósł sukces komercyjny, nie zmieniając przy tym muzyki, miałem też przyjemność oglądać ich w Katowicach (szkoda że nie wystąpił wtedy Isis, inna niezła kapelka, która grała z nimi wtedy trasę) i zagrali fenomenalny koncert, dla mnie zdecydowanie jedna z lepszych rockowych kapel obecnie, jakieś szczegóły co do nowej płyty ?
Czułam sie przytłoczona słuchając ich płyt. Lubię skomplikowane, rozbudowane utwory, ale muzyka tworzona przez Tool jest strasznie ciężka i męcząca. Mam nieodparte wrażenie, że to wszystko jest grane na siłę. Kawałki są jak dla mnie przearanżowane, przekombinowane i pretensjonalne. Większość piosenek jest do siebie podbnych. Sprawdzałam czasami czy leci nastepna piosenka czy jeszcze ta co ostatnio. Pamietam z nich tylko ciężkie riffy i niepasujący, irytujący wokal. Dodatkowo w brzmieniu jest coś takiego mmmmhmhmhh made in USA. Oni są tacy....mocno amerykańscy. ;f
Oczywiście mam ulubiony kawałek (jeden!) i jest nim "10,000 days". Zwróciłam też uwagę na "Stinkfist", "Right In Two", "Parabola" i "Eulogy". Wszystko.
Offline
Laserowy Lotos rangi 5.
ostatnio właśnie mam jazdę na Tool
ogólnie zespół gra ciężko, ale bardzo oryginalnie. Szczególnie uwielbiam kawałek "Vicarious"
Offline
Gość
Ja jazdy na Tool miewam gdy mam doła, lub potzrebuję czegoś co pomoże mi myślami gdzieś uciec. Ogólnie głos Maynarda strasznie na mnie działa, jest jednym z "tych" głosów. Według mnie pasuje do ogólnego stylu Tool.
Zgodzę się, wiele piosenek jest podobnych, w końcu tworzone są w tym samym stylu, ale to też zaleta, czy cecha takiego zespołu ta monotonia.
Jest kilka perełek a w nich "The Pot" i "Parabola".