Yyy... Ktoś słyszał nową płytę Slasha już? ^^'
Właśnie się zorientowałem, że już jakiś czas temu wyszła. Wiki podaje datę premiery: 31 Marca...
Goście również są ciekawi nawet bardzo bo oprócz Fergie mamy takie sławy jak Ozzy, Cornell, Grohl, Kid Rock czy Iggy Pop.

No właśnie widziałem jak Fergie śpiewa Sweet Child O Mine i cholera podobało mi się o.O

Przesłuchałam płytę i muszę powiedzieć, że Slash daje radę. Nie powala na kolana, ale jest nieźle : ) Co do Fergie to zgadzam się z pietrasem. Jej głos bardziej pasuje do muzyki rockowej. Podobało mi się to jak zaśpiewała "Paradise City" (ale tego rapera nie strawiłam). Ogólnie rzecz biorąc prawie wszyscy goście zaśpiewali na zadowalającym poziomie. Odniosłam lekkie wrażenie jakby piosenka była trochę dopasowana do gościa (ale to tylko ja ;>). Strasznie nie podoba mi się kawałek z (bez urazy fani a7x) tym Shadowsem. Melodia może być, ale jego głos jest paskudny! Zwyczajny, płaski, bez wyrazu, z chrypą na siłę. Zaskoczył mnie kawałek z tym Japończykiem.  To dziwne uczucie kompletnie nie kapować co śpiewa wokalista.
Poza tym nie wiem jaką ja wersję ściągnęłam, ale dwa utwory miałam w wersji takie "próbki" po kilkadziesiąt sekund. To piosenka z Chrisem Cornellem i Adamem Levinem (rzeczywiście po tych 42 sekundach stwierdzam, że słabiuchno mu to poszło). To tak ma być?

FurFur pewnie ściągnęłaś jakąś dziwną wersję, która wyciekła przed premierą bądź którą na mp3 przerabiał jakiś partacz ; /
Mi dopiero za trzecim razem ściągnęła się zadowalająca wersja, ale nie przesłuchałem jeszcze płyty...

Equus napisał:

Fergie jest zajebista i nie piszcie, że marnuje sie w BEP tylko dlatego, że nie słuchacie takiej muzy :]

Fail. Znam całkiem dobrze dyskografię The Black Eyed Peas i kto jak kto, ale Fergie zdecydowanie marnuje swój wielki talent w tej formacji. Ostatnia płyta to, zapewne oprócz zysków ze sprzedaży płyty pośród amerykańskich nastolatek i tych na starym kontynencie (w tym w Polsce), porażka tek wokalistki. Zamiast rozwijać, cofa się. Bo jak inaczej nazwać te pojękiwania, postękiwania i inne dziwaczne dźwięki pojawiające się na tym nagraniu? Zaś udział na płycie Slasha to dobry kroczek we właściwym kierunku. Nawet jeśli nie poszłaby w stronę rocka, to wg mnie powinna wyrwać się z The Black Eyed Peas i rozwinąć skrzydła. Najwyższa pora. Za bardzo się "zaszufladkowała".

http://www.wkretka.pl/320378312,04-ferg … acuda.html - dla powątpiewających w talent Fergie i wierzących w to, że w The Black Eyes Peas jest Jej miejsce.

FurFur kawałek z Cornellem jest dobry, więc żałuj, że nie masz go całego. Natomiast ten z kolesiem z Maroon 5... Mogłoby dla mnie nie być tej piosenki na płycie ; f

Qń:
Ale Fergie stosunkowo mało śpiewa na płytach BEP i np. ja przez cały czas myślałem, że głosu to ona jakiegoś super nie ma, a okazuje się, że jest inaczej.

Ostatnio edytowany przez SarmatAE (2010-04-27 19:41:20)

Equus napisał:

BEP to jeden z najlepszych popowo-hh'owych zespołów. Jesli ty oczekujesz od muzyki komercyjnej jakichś koncept albumów to powodzenia. E.N.D. to płyta dobra do zabawy, a Fergie śpiewając na płycie Slasha, pokazała, że jest wszechstronną wokalistką.
Chociaż wolę starsze płyty, ale to już kwestia gustu.

...?! Oczekuję od Niej po prostu dobrego śpiewania. Heh. Mandaryna powinna śpiewać z BEP.

EDIT: O, i wszyscy inni to znowu dostrzegają.

Ostatnio edytowany przez pietras (2010-04-27 19:44:16)