Gość
Odrazę czują punki do otaczającej ich rzeczywistości. Świat widziany przez ciemne okulary punka jest smutny, szary, brudny i - co najważniejsze - przeraźliwie pusty. Pozbawiony jest jakichkolwiek ludzkich cech i uczuć - wszelkie wartości pozytywne: przyjaźń, miłość, prawda, dobro - to tylko oszustwo.
Świat punków to świat wielkich miast cywilizacji przemysłowej, slumsów Wielkiego Londynu, świat anonimowych bloków i zdehumanizowanych fabryk, zaśmieconych skwerów i zatłoczonych ulic,w tórej przeciętny człowiek nie może się zupełnie odnaleźć.
Najgorszą cechą świata jest jednak samotność. Punk jest sam, jedyny na świecie. Ten wstręt
do rodzaju ludzkiego dodaje buntowi punków antyhumanistyczny wymiar. Odpowiedzią odrażającemu światu jest odrażający wygląd i zachowanie, szokująca symbolika i muzyka. Punk chodzi w brudnych, podartych, szaroburych szmatach (dżinsy, trykotowe koszulki, skórzane kurtki, czasem bardziej wymyślne - np. a la kaftan bezpieczeństwa), swe krótkie włosy usztywnia mieszaniną wazeliny z talkiem i farbuje na zielono lub fioletowo, twarz pokrywa trupiobladym makijażem i cieniami wokół oczu, które ukrywa za czarnymi okularami. Obwiesza się łańcuchami, swastykami, portretami Marksa, Nietzschego czy
Zaś nos, wargi, uszy, policzki przekłuwa agrafkami; Rozpacz nie spycha punków w objęcia bierności, nie czyni ich pokornymi. Wręcz przeciwnie - pobudza ich do buntu. Do buntu, nie rewolucji, gdyż punki nie wierzą w jej skuteczność.
kwiatomi paciorkom hipisów punki przeciwstawiają dla kontrastu i przekory swoje łańcuchy i agrafki, długim włosom - swoje krótkie czupryny,
Polska muzyka punkowa.
narodził się jakoś tak około 1976r.
Tytuł pierwszego punka PRL-u zdobył niejaki Walek Dzedzej, uliczny bard występujący w warszawskich przejściach Jak widać już w swych początkach punk był przeciwko wszelkim politykierom i to zarówno z jednej jak i z drugiej strony, na pewno był przeciw komunie co nie znaczyło jednak, że bratał się z powstającą właśnie Solidarnością.
rozwijam : "Nie umiesz na niczym grać-graj punka" samo Twoje zdanie jest absurdalne bo jak sie nie umie grać to jak wogóle mozna grać ?xD
Nie trzeba czegoś umiec, żeby to robić.
Masz sporo wiedzy na temat punku,żeby sie tak surowo wypowiadać?
Słuchałam kilka kapel punkowych, i nie, nie tylko Sex Pistol.
jak niektóre piosenki punkowe lubisz to np jakie?
Podziemne przejście, Miasto.
Odrazę czują punki do otaczającej ich rzeczywistości. Świat widziany przez ciemne okulary punka jest smutny, szary, brudny i - co najważniejsze - przeraźliwie pusty. Pozbawiony jest jakichkolwiek ludzkich cech i uczuć - wszelkie wartości pozytywne: przyjaźń, miłość, prawda, dobro - to tylko oszustwo.
Świat punków to świat wielkich miast cywilizacji przemysłowej, slumsów Wielkiego Londynu, świat anonimowych bloków i zdehumanizowanych fabryk, zaśmieconych skwerów i zatłoczonych ulic,w tórej przeciętny człowiek nie może się zupełnie odnaleźć.
Najgorszą cechą świata jest jednak samotność. Punk jest sam, jedyny na świecie. Ten wstręt
do rodzaju ludzkiego dodaje buntowi punków antyhumanistyczny wymiar. Odpowiedzią odrażającemu światu jest odrażający wygląd i zachowanie, szokująca symbolika i muzyka. Punk chodzi w brudnych, podartych, szaroburych szmatach (dżinsy, trykotowe koszulki, skórzane kurtki, czasem bardziej wymyślne - np. a la kaftan bezpieczeństwa), swe krótkie włosy usztywnia mieszaniną wazeliny z talkiem i farbuje na zielono lub fioletowo, twarz pokrywa trupiobladym makijażem i cieniami wokół oczu, które ukrywa za czarnymi okularami. Obwiesza się łańcuchami, swastykami, portretami Marksa, Nietzschego czy
Zaś nos, wargi, uszy, policzki przekłuwa agrafkami; Rozpacz nie spycha punków w objęcia bierności, nie czyni ich pokornymi. Wręcz przeciwnie - pobudza ich do buntu. Do buntu, nie rewolucji, gdyż punki nie wierzą w jej skuteczność.
kwiatomi paciorkom hipisów punki przeciwstawiają dla kontrastu i przekory swoje łańcuchy i agrafki, długim włosom - swoje krótkie czupryny,
Polska muzyka punkowa.
narodził się jakoś tak około 1976r.
Tytuł pierwszego punka PRL-u zdobył niejaki Walek Dzedzej, uliczny bard występujący w warszawskich przejściach Jak widać już w swych początkach punk był przeciwko wszelkim politykierom i to zarówno z jednej jak i z drugiej strony, na pewno był przeciw komunie co nie znaczyło jednak, że bratał się z powstającą właśnie Solidarnością.
Skopiowane, ale skad?
Ostatnio edytowany przez Equus (2010-04-04 23:57:02)
Offline
Gość
Z bloga mojego znajomego .Sorry zapomniałam dać cudzysłowia. wybacz
Ale zdanie na temat punk rocka jak najbardziej trafne
moja przygoda z Punkiem zaczęła się od podrzucenia kumplowi płyt ot tak , "rzuć mi trochę muzyki" Dostałem 2 DVD-ki punka/oi i do dzisiaj mi to zostało. Ale Tylko Polski Punk zagraniczny do mnie nie trafia , no może The offspring... A z zespołów - Lumpex 75, Nauka o gównie , Skunx, All Bandits KSU , Wróg publiczny , Bulbulators The gits i parę innych :P
Ostatnio edytowany przez ryba969 (2010-04-05 10:57:49)
Offline
Ale zdanie na temat punk rocka jak najbardziej trafne
taaa szkoda tylko, że w tej paplaninie tylko jakieś 20% było o muzyce, reszta to jak dla mnie emoska gadka.
Ostatnio edytowany przez Equus (2010-04-05 11:36:37)
Offline
Gość
Equus napisał:
Ale zdanie na temat punk rocka jak najbardziej trafne
taaa szkoda tylko, że w tej paplaninie tylko jakieś 20% było o muzyce, reszta to jak dla mnie emoska gadka.
Co ty masz z tym emo? wszystko jest dla ciebie emo albo emoskie? zabawne-usmiałam sie po pachy.Masz jakis uraz do emo,ale co to ma do punk rocka?
Napisz taką paplaninę na temat któregokolwiek podgatunku to bedziesz dobra:D narazie to tylko Twoje gadanie
Punk albo sie lubi albo nie. Jak komuś nie pasuje to nie moja wina.
Boże Drogi, a czy ja Ci powiedziałam, że to twoja wina? wyraziłam swoje zdanie o tym podgatunku.
Sorry, ale fragmenty typu: ''Odrazę czują punki do otaczającej ich rzeczywistości. Świat widziany przez ciemne okulary punka jest smutny, szary, brudny i - co najważniejsze - przeraźliwie pusty.'' czy ''Najgorszą cechą świata jest jednak samotność. Punk jest sam, jedyny na świecie'' sa jak zywcem wyjęte z pamiętnika emoska.
Ale widzisz, napiszę jeszcze raz. Te wypociny nie dotyczą muzyki tylko tej punkowej idelogi ''wszyscy są źli blablabla''. A ja nie odczuwam podrzeby pisanie czegoś takiego o metalu.
Offline
Gość
Nie słucham za wiele punka. najlepsze zespoły według mnie to Ramones, KSU i Ga Ga. Punk to typowe darcie ryja, riff na 3 akordy i wiosło musi iść nierówno z perkusją hehehe... Do prawdziwego Rock'a to panczury się chowają !!! To jest moje zdanie
Ahhh Punk-rock
zaczyanałem przygodę z mocnym brzmieniem od punku a zespoły takie jak : The offspring i Sex Pistols najbardziej przypadły mi do gustu. Konkretnie wyrażaja swoje zdanie z ostrymi brzmnieniami.
_________________________________________________________________________________________________________
A tak w ogóle słówko:"w ogóle" pisze się w ogóle bo widać duuuuuuuuuuuuuuży problem z tym słówkiem
Offline
Nigdy za punkiem nie przepadałem, małe odchylenia w postaci Offspring jak kolega wyżej, Dezertera i Pidżamy Porno (nie jedźcie tylko po mnie że to nie punk, mam to gdzieś ; D) . Może mało słyszałem, ale jakoś mnie nieszczególnie ciągnie.
Offline
Ja tam lubię tylko polski punk bo ten amerykański to jakiś taki atak klonów.
Offline
Gość
Z takich gigantów The Clash, Ramones, Sex Pistols zawsze najbliżej było mi do tych pierwszych. Poza tym późniejsze pop-punkowe zespoły typu Offspring, Sum41. Zespołem nawiązującym do gigantów punk rocka jest brytyjski zespół "The Adicts", polecam tym którzy nie znają. Poza tym lubię sobie posłuchać Rancida (charakterystyczny wokal Tima Armstronga), Anti-Flag. Otarłem się też o niemiecki punk "Die Toten Hosen" myślę, że wszyscy znają, KONIECZNIE sprawdźcie sobie kawałek: "ALLES AUS LIEBE", czy nie brzmi znajomo? ;>
http://youtu.be/Li2t_XbXaRY
Oprócz tego lubię solowy projekt Farina Urlauba (nic to pewnie nie mówi) z zespołu "Die Arzte" (może ta nazwa kiedyś komuś się obiła o uszy). To już też bardziej pop punk. To tak by było w skrócie, ale najważniejsze moim zdaniem zespoły chyba ująłem.
Edit:
Nie bijcie mnie, ale ogólnie muzyka rockowa jest mi bliższa niż metal i wolę jego podgatunki punk, alternatywa czy indie. A już Doom, Death, Black Metal mnie przerasta.
Ostatnio edytowany przez max003 (2011-11-09 21:46:56)