Gość
metalcore shit;/ buu bu wez wyjdz z tym ^^
haha a teraz na serio-to taki pierwszy typ muzyki z ktorego moge sluchac kazdego zespolu.w tym gatunku albo pod-gatunku nie spodziewajcie sie niewiadomo czego czy naprawde ciezkich brzmien albo growhl`u tylko bardziej melodyjnego metalu,ale nie takiego slabego jak nu-metal^^
po co to zaznaczasz
Dobrze prawi, polać mu!
Offline
Moim zdaniem Metalcore to zjawisko, które zrobiło dla metalu więcej złego niż dobrego. W ogromnym gąszczu kiepskich lub wręcz chujowych kapel naprawdę trudno znaleźć grupę godną szczególnej uwagi. Prekursorzy Metalcora mogą zasługiwać na uznanie, gdy ten gatunek powstawał nie był jeszcze tak rozcieńczony a zespoły za zwyczaj ostro dawały do pieca przy tym nie dawały chały. Wiele się zmieniło w tej kwestii i dzisiaj Metalcore postrzegam niemal jako plagę. Ale potrafię słuchać tego gatunku jednak niezwykle rzadko, ewentualnie w mieszankach czy hybrydach.
Offline
Gość
Niegdyś przepadałem za tym gatunkiem. Nie wiem, czy taki głuchy byłem, czy co ;p.
Nie no, kilka kapel jest wartych polecenia, jednak... gatunek sam w sobie jest strasznie wtórny. Jak już wcześniej zauważono metalcore niewiele wnosi do muzyki metalowej (może poza tym, że wyewoluował z niego mathcore i jak dla mnie genialny The Dillinger Escape Plan na przykład). Po usłyszeniu dwóch piosenek metalcore'owych można już samemu zagrać trzecią.
Oj tam oj tam. Według mnie ten gatunek to taki złoty środek między hardcorem a metalem. Jeśli metal jest dla ciebie za "słaby" a hardcore Cię przeraża to sięgasz właśnie po niego !
PS: Mogłoby się nazywać softcore ;]
Offline
Hideki napisał:
kudlaty_a7x napisał:
dokładnie. najlepszy gatunek
chyba jaja sobie robisz?
metalcore to bękart muzyki metalowej niechlubne dziecię które tylko nazwisko ma wspólne z metalem, wg mnie ta kiła powinna zwać się popcore emocore czy jak tam to gówno się nazywa albo najlepiej popcorn !
Podbijam, bo bardzo mi się spodobała ta wypowiedź
Offline
po co to zaznaczasz
A mi się nie podoba ;/ dobry metalkor nie jest zły ;/
Offline
Gość
Kvath napisał:
Jeśli metal jest dla ciebie za "słaby" a hardcore Cię przeraża to sięgasz właśnie po niego !
Większej głupoty nie czytałem bez urazy .
Ale moim zdaniem jeśli metal jest słaby dla kogoś to słuchając hardcore'u nie poczuje mocy A nawet to prędzej taka osoba sięgnie po hardcore niż metalcore bo z reguły metalcore jest cięższy Sorry ale takie moje przemyślenie.
A tak po za tym nie dzisiejszy metalcore nie ma nic z core'u oprócz nazwy...
Ostatnio edytowany przez JJMan (2010-12-06 17:54:22)
Lipa napisał:
A co Wy ZNAWCY słyszeliście z PRAWDZIWEGO metalcore'u?
Killswitch Engage i Heaven Shall Burn. Uszy drażni ;p chociaż tym pierwszym udało się zapodać czasem fajną zagrywkę.
Offline