User
Jeśli o mnie chodzi, to lubię raczej lżejsze odmiany thrashu. Bardzo cenię sobie klasykę - Metallicę, Megadeth, Anthrax, Testament czyli można by rzec thrash amerykański. Wyjątkiem jest tutaj Slayer, za którym generalnie nie przepadam. Z "mniej znanych" to oczywiście też Artillery, Dark Angel, Flotsam and Jetsam czy Forbidden. Nie lubię za to starej, niemieckiej szkoły w stylu Kreatora czy Sodom. Mam wrażenie, że ich niektóre dokonania są znacznie bardzie brutalne i agresywne od wielu kapel blackowych czy deathowych i jak dla mnie to zwykła sieczka. Wyjątkiem jest tutaj Destruction :P
Offline
Przeciez Sodom na ostatniej plycie mial jazdy pod Rhapsody Of Fire, tylko klawiszy im zabraklo : D
Offline
Hiss
Oj, oj tylko bez takich insynuacji bo poproszę o wskazanie utworu i dokładnej sekundy, w której pobrzmiewają echa RoF! Owszem na In War And Pieces zdarzają się melodie czy chwytliwe refreny, ale jednak do patatajstwa Włochów to daleko.
Offline
Uznajmy wiec to za prima aprillisowy zart!
Offline
Kierownik działu Metal
Tutanchamon napisał:
Mam wrażenie, że ich niektóre dokonania są znacznie bardzie brutalne i agresywne od wielu kapel blackowych czy deathowych i jak dla mnie to zwykła sieczka.
Od wielu misiów panda to na pewno
Offline
Wybitny to cud, trąci Bogiem
z thrashu to tylko Slayera lubiem, Metallikę () i jedną płytę Death Angel, niemieckie Sodom i Kreator zdecydowanie na NIE!
Offline
Kierownik działu Metal
Ginger napisał:
niemieckie Sodom i Kreator zdecydowanie na NIE!
:ze smutku wory pod worami
Offline
Album Oriented Beatles
Co do Kreatora, to wcześniejsze płyty wydały mi się sieczką, dopiero te środkowe i nowe uznaję za bardziej techniczne i, co za tym idzie, lepsze. Może się powinienem wrócić jeszcze raz pewnego dnia i może to zrobię, ale na razie to tak sobie o tym Kreatorze myślę.
Offline
Hiss
Ginger napisał:
Sodom i Kreator zdecydowanie na NIE!
Kiedy SODOM taki fajny!
http://www.youtube.com/watch?v=7uNU6CVJe1s
Offline
User
Magiczny Artur napisał:
Co do Kreatora, to wcześniejsze płyty wydały mi się sieczką, dopiero te środkowe i nowe uznaję za bardziej techniczne i, co za tym idzie, lepsze. Może się powinienem wrócić jeszcze raz pewnego dnia i może to zrobię, ale na razie to tak sobie o tym Kreatorze myślę.
Też może kiedyś bym spróbował, ale póki co nie mam niestety czasu
Offline