Ogłoszenie


KONTAKT:
rockmetalforum.pun.pl@gmail.com
GG: 6338022

#1 2012-11-30 23:16:42

 Exbitz

User

25270474
Skąd: Chełm, lubelskie
Zarejestrowany: 2012-05-05
Posty: 12
Preferowany styl: thrash, heavy, hard rock
Ulubione zespoły : Arija, Metallica, Iron Maiden
Ulubione zespoły pt. 2: Led Zeppelin, Pink Floyd
LastFM: Exbitz
WWW

Black Country Communion - Afterglow [2012]

Black Country Communion to grupa wyjątkowa. Dość powiedzieć, że jej skład zasilają Glenn Hughes, Joe Bonamassa i inni, nie mniej znakomici muzycy… Muzyka wykonywana przez BCC to swoista fuzja energii starego dobrego hard rocka a’la Deep Purple i Led Zeppelin oraz melodii rodem z bluesa. Nic dziwnego więc, że przez niektórych nazywani są kapelą blues rockową.

Ich najnowsze dziecko, zatytułowane Afterglow, nie daje powodów do wątpliwości w powyższe słowa. Black Country Communion po raz kolejny pokazuje nam, jak powinno się grać dobrego rocka starej szkoły… I pokazuje w sposób, który powoduje opad szczęki, za co należą im się wielkie brawa.
Nazwa albumu jest o tyle trafna, o ile daje pole do wyobraźni. Nad muzyką BCC z całą pewnością unosi się swoista poświata (a ang. afterglow) Zeppelinów, co słychać niemal w każdym refrenie, riffie i solówce. Panowie oddają hołd klasyce w najlepszy z możliwych sposobów – tworząc znakomitą muzykę, której słucha się z czystą przyjemnością… Rozłóżmy więc tę płytę na czynniki pierwsze.

Pierwsze co rzuca się w uszy to bardzo przyjemnie brzmiące dla ucha gitary – nie ma tu żadnej przesady z przesterami i efektami, z drugiej strony nic nie brzmi przesadnie surowo. Po prostu nie ma się do czego przywalić, można się tylko rozpływać w kolejnych solówkach… Które, jako jeden z elementów, prowadzą do powstania świetnych kompozycji. Tych znalazło się na nowym dziecku supergrupy jedenaście, podobnie jak na “dwójce”. Każdy z utworów jest na swój sposób wyjątkowy: otwierający płytę “Big Train” to najcięższy numer z ogromną dawką mocy, przy którym nie sposób nie kiwać się do rytmu. Z kolei numer trzy – mój osobisty faworyt – “Midnight Sun” to spokojny, niemal przebojowy utwór, w sam raz by wyciszyć się po ciężkim dniu. Płyta jest różnorodna i dzięki temu nie nudzi – solówki prowadzą nas do zwrotek, pełnych interesujących riffów, które z kolei są prostą drogą do świetnych refrenów z charyzmatycznym wokalem Glenna Hughes’a po których można spodziewać się długiego, skomplikowanego solo rodem z pierwszych albumów Led Zeppelin. Porównanie z legendarną formacją nie jest bezpodstawne, wyraźnie widać jakie wzorce czerpali panowie przy nagrywaniu tego albumu… I chwała im za nie.

Można by pisać długo o każdym numerze z osobna, ale po pierwsze: zajęłoby to za dużo czasu i miejsca; po drugie: płyta wypada świetnie jako całość, słuchana utwór po utworze… I po trzecie, najważniejsze: Duchowi spadkobiercy (nie boję się użyć tego określenia) Led Zeppelin są w świetnej formie i zamiast czytać opisy utworów, lepiej indywidualnie zatopić się w gitarowej poświacie. Zapewniam że szybko z niej nie zrezygnujecie!

Ocena: 9/10

Offline

 

#2 2013-01-12 18:28:01

weedthroaster

User

Zarejestrowany: 2011-10-26
Posty: 189
WWW

Re: Black Country Communion - Afterglow [2012]

Właśnie nie, po takiej wysmakowanej, przebojowej i tak klasycznie hard rockowej płycie jak "2" wydali popelinę z dwoma dobrymi kawałkami. Zaskok był spory, bo i jedynkę bardzo lubię, więc liczyłem na kolejne porządne granie. Ni cholery.


Dziwnym nie jest.

www - women - weed - whiskey

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Hôtels Jorha Проживание Плайя-де-Пальма