Hawkguy
Bo to nie rapcore ; /
Offline
Hawkguy
Wielu stylów, ale nie rapcore. Nie będę się powtarzał i cytował samego siebie. Wróć parę postów.
Offline
Kłótnie co do tego w jakim stylu gra RATM winikają z tego, iż część ludzi niestety kupuje muzyke oczami. Patrzą i myślą sobie: "Hmmm...... jest gitara, bas i perka, ale jest tez wokalista, który nie wygląda jak rockman, tylko ma luźną koszulke, spodnie i wymachuje rękoma jak raper....... hmmmmmmm..... TO MUSI BYC RAPCORE!!! ;B
Ostatnio edytowany przez FurFur (2010-09-25 13:29:17)
Offline
Gitara Morello i ogólnie sekcja rytmiczna nadaje RATM brzmienie typowo rockowe. Rap Zacka idealnie się z tym komponuje.
Faktycznie do worka z napisem "rap core" bym tego nie wyrzucił. Zresztą szufladkowanie zespołu, którego praktycznie każdą z 3 płyt miał inną, mija się z celem.
Offline
Hawkguy
Racja Rog3r : ). Dlatego porównywałem ich kiedyś do Faith No More i Primusa.
Offline
Gość
Rog3r napisał:
Ten zespół to istna petarda - wystarczy posłuchać debiutu.
Polac mu dobrze mowi. Debiut RATM to jedna z najwazniejszy, najbardziejw plywowych i najlepszych plyt lat 90! (moim zdaniem of kors)
Jak idę wczesnym świtem na uczelnię, to "Killing in the name" daje mi niesamowitego kopa. Czuję się jakaś lepsza w tym momencie od reszty śmiertelników xD
Offline
Fajnie jak raz na parę lat wyjdzie płyta na miarę debiutu RATM. Taki powiew świeżości do gatunku i wyznaczanie później nowych trendów. W "ostatnich" latach taką płytą moim zdaniem było Toxicity SOAD.
Offline
Gość
Podobnie jak w przypadku Motörhead, zespół jak dla mnie jednego kawałka, czyli "Killing In The Name". Morello jednak dobry gitarowy kombinator.
Schalker napisał:
Podobnie jak w przypadku Motörhead, zespół jak dla mnie jednego kawałka, czyli "Killing In The Name". Morello jednak dobry gitarowy kombinator.
Oj podpadłeś mi podpadłeś żarcik.
Chociaż jakbyś napisał "jednej płyty" to jeszcze ok, ale że jednego kawałka? ;o
Offline
Gość
Taki już mam wybredny gust, nic Ci na to nie poradzę ;p
Gość
świetny debiut, a samą kapele przerzuciłbym do działu z rapcorem/nu-metal, skoro jest tam Clawfinger, stylistycznie zbliżony do RATM, z tym że o klasę niżej
Muzycznie Clawfinger to zupełnie inna bajka jak RATM.
RATM to typowo rockowy podkład, a Clawfinger to mocno przesterowane gitary, często zalatuje od nich również elektroniką.
Dział jest dobry.
Offline