ano, ale w pewnych momentach gdyby nie powolny beat to nawet by o breakcore zahaczało. ale to może ja się nie znam

Do Ursynalii mało znałam korna i pewnie w życiu nie wpadłabym na pomysł żeby na niego jechać, ale kumple tak bardzo zarazili mnie fascynacją tym zespołem że teraz często go słucham i bardzo polubiłam. Dosyć oryginalny styl, kiedyś nie mogłam się do niego przekonać, ale teraz jak najbardziej - korn 4 ever ;d szczególnie live

pierwsza płyta klasyka rocka, fajna kapela ogółem, choć nie śledzę ich nowszych dokonań

Mi też się podoba ten kawałek Get Up. KoRn jak eksperymentuje to raczej lipy nie odwala. Jakby grali ciągle w stylu debiutu to już każdy by dawno o nich zapomniał.
Właśnie ten ostatni powrót do korzeni nie był do końca dla mnie taki autentyczny.

ostatnio przesluchalem oba te nowe kawalki po raz pierwszy i powaznie nie moglem sie oderwac od komputera... w kolko, i jeszcze raz, i jeszcze - to jest fantastyczne, a ja, mimo ze mnie zlinczujecie, powiem ze to bedzie ich najlepszy album ever, juz stoje w kolejce w empika

ee no gdzie wypalili, przeciez na trojce wrocili z takim powerem ze nie jeden mlody zespol by sobie zyczyl czegos takiego na debiucie a ja moze sie tak jaram bo czesto slucham tez elektroniki, i to polaczenie bardzo mi pasuje

to teraz czekamy na 6 grudnia i wtedy sie zobaczy