Hawkguy
Dyskografia:
LP:
1981 - Maanam
1982 - O!
1983 - Nocny patrol
1984 - Mental Cut
1989 - Się ściemnia
1991 - Derwisz i anioł
1994 - Róża
1996 - Łóżko
1998 - Klucz
2001 - Hotel Nirwana
2004 - Znaki szczególne
Live:
1983 - Kminek dla dziewczynek
1984 - Czuję się świetnie
Zakładam temat, bo chyba nie ma (najwyżej ktoś dobry usunie ; p), a ostatnio mam fazę na punkcie zespołu.
Jedna z większych "legend" polskiej sceny rockowej. Korzenie zespołu sięgają do polskiego ruchu hippiesowskiego połowy lat 70, jednak Maanam jaki znam narodził się dopiero na przełomie lat 70/80. Muzyka zespołu oscyluje wokół Post-punka, nowej fali, pop rocka i momentami hard rocka (co prawda nie wiem jak to było na najnowszych płytach, ale mniejsza z tym ; ) ).
Zapraszam do wypowiedzi.
Offline
Ach Maanam, Maanam...
Dyskografii całej nie znam, ale każdy zna takie hiciory jak "Boskie Buenos" czy "Kocham cię, kochanie moje".
Kora miała (ma) niesamowitą osobowość i charyzmę, ostra rockowa kobitka. Jak na czasy lat 70/80 na prawdę rewolucyjna.
"Cykady na cykladach" jest mi wyjątkowo bliskie...
Offline
Gość
Her Nocny patrol przesluchaj chyba najlepsza (a na pewno moja ulubiona plyta zepsolu)
FurFur, nie znałaś tego wcześniej? Tak to już jest, że coś co dla kogoś jest hiciorem, dla innej osoby wcale nie musi... A "Szare miraże" to moja druga ulubiona piosenka Maanamu, zaraz po "Cykady na cykladach"
Offline
Oj, ile się zmieniło u mnie od posta "dyskografii całej nie znam" ; D
Już znam i mogę stwierdzić, że wyszło mi to tylko na lepsze. Debiut "Maanam" pozostaje moim ulubionym, aczkolwiek do mnie przemawiają wszystkie albumy (po "powrocie" trochę zmienili styl, stali się łagodniejsi, choć "Róża" genialna, to "Łóżko" trochę mnie denerwuje, pomimo że jest na nim "Po to jesteś na świecie" a to jedna z piosenek mojego dzieciństwa <.
No i nie wiem czy wiecie, ale współzałożycielem zespołu był John Porter (ten od Anity Lipnickiej). Ja nie wiedziałam...
Offline
User
Maanam to świetny zespół, szczególnie uwielbiam starsze płyty, zwłaszcza "Się ściemnia" Chociaż w nowych też dużo jest dobrych numerów, a "Ocean wolnego czasu - Kraków" mnie powala
Offline
Właściwie, to nie ma czegoś takiego jak "nowe płyty Maanamu", bo zespół już nie istnieje (żal, rozpacz i ogólny smutek ;<), a swoją ostatnią płytę wydał w 2004 roku (kompilacji nie liczę), więc no sorry...
Jeżeli więc mówisz "nowe płyty" to masz na myśli te z lat 2001 i 2004, czy te po ich wielkim kombaku w '91 z płytą "Derwisz i Anioł" ?
Offline
Gość
"Kocham cię, kochanie moje" jest świetne.
W sumie to dobrze, że Maanam się skończył. Pewnie by go komercja pożarła
User
Adiee napisał:
Pewnie by go komercja pożarła
Rozwiń myśl
Offline
Adiee napisał:
Pewnie by go komercja pożarła
Większej głupoty dawno nie przeczytałam.
Offline
Hawkguy
Obczajałem ostatnimi czasy Się Ściemnia, Drewisz i Anioł, Różę, Łóżko i Klucz i nie jarają mnie te płyty, a wręcz nudzą ; /
Offline
No oprócz Się ściemnia, to pozostałe płyty, które wymieniłeś są właśnie wydane po tym ich wielkim kombeku, o którym mówiłam i widać zdecydowaną zmianę stylu. Nie wiem, może spowodowaną dojrzewaniem zespołu, nie wiem. W każdym razie - po '91 (w już w ogóle po 2000r.) Maanam to już trochę inny zespół.
Czekam na solową płytę Kory, która ma być w listopadzie... Słyszałam na koncercie bodajże dwie piosenki z owej płyty i są bardzo fajne ; )
Offline
Her, czy dla Ciebie każdy zespół, który w jakikolwiek sposób zmienia z biegiem czasu stylistykę, "dojrzewa"? Hm, hm... przepraszam, tylko te, które lubisz, bo jak nie - to zespół "odgrzewa kotlety" (w uproszczeniu).
A tak w temacie: Maanamu, poza pierwszymi płytami, nie lubię i nie słucham w związku z tym. Ich... "zmiana stylistyki spowodowana dojrzewaniem" zanudza mnie na śmierć. Na dodatek Kora, przez pewne zmiany protetyczne, straciła wyrazistość swojej dykcji, przez co zwyczajnie nie mogę jej słuchać. Ale ja mam zboczenie zawodowe, więc jak komuś to nie przeszkadza to enjoy!
Już się nie mogę doczekać aż ujrzę głębię swego zwyrodnienia
Offline