Założyciel
Death
Amerykańska grupa muzyczna, jeden z prekursorów gatunku death metal. Zespół Death powstał w 1983 roku. Pierwotnie nosił nazwę Mantas. Zespół założyli: Chuck Schuldiner, Rick Rozz i Kam Lee.
Ostatni skład zespołu:
* Chuck "Evil Chuck" Schuldiner – gitara elektryczna, śpiew (1983-2001)
* Shannon Hamm – gitara elektryczna (1996-2001)
* Scott Clendenin – gitara basowa (1996-2001)
* Richard Christy – perkusja (1996-2001)
Niektórzy, najbardziej znani, poprzedni członkowie zespołu:
Rick Rozz - gitara elektryczna (1983-1985, 1987-1989)
James Murphy – gitara elektryczna (1989)
Paul Masvidal – gitara elektryczna (1989,1991-1992)
Andy LaRocque – gitara elektryczna (1993)
Boby Koelble – gitara elektryczna (1995)
Steve Digorgio – gitara basowa (1986,1991, 1993)
Kelly Conlon – gitara basowa (1995)
Chris Reifert – perkusja (1986-1987)
Sean Reinert – perkusja (1991-1992)
Gene Hoglan – perkusja (1993-1995)
Albumy studyjne:
* Scream Bloody Gore (1987)
* Leprosy (1988)
* Spiritual Healing (1990)
* Human (1991)
* Individual Thought Patterns (1993)
* Symbolic (1995)
* The Sound of Perseverance (1998)
Offline
Secret Apprentice
Offline
Gość
Tego nie da sie ominąć każdy kto słucha Death metalu to wie co to za czad;]
Nie słucham raczej death metalu w czystej postaci, bardziej w mieszance z innymi gatunkami (czyt. doom), ale Death lubie czasami posłuchać. Widac, że to jakość sama w sobie, a nie bezsensowna naparzanka w instrumenty. Przynajmniej można odróżnić jeden riff od drugiego.
Offline
Gość
nie słucham zabardzo Death metalu ale zespół jest świetny
Gość
Świetni są!
Mają chłopaki power, "Lack of comprehension" jest zabójczy, heh
Już się nie mogę doczekać aż ujrzę głębię swego zwyrodnienia
Offline
Secret Apprentice
Ehh... Zastanawiam się, jakie płyty by teraz wydawali gdyby Chuck żył...
Offline
A tego to akurat nikt nie zgadnie. Zwłaszcza, że człowiek nie krowa i swoje gusta i przyzwyczajenia zmienia.
więc trudno powiedzieć. Ale zawsze można wracać do tego, co stworzyli
Ostatnio edytowany przez margoQ (2010-02-06 22:02:35)
Już się nie mogę doczekać aż ujrzę głębię swego zwyrodnienia
Offline
Secret Apprentice
Do tego co stworzyli wraca się z przyjemnością Jak i do pierwszych, "gore'owych" albumów, jak i do tych późniejszych, progresywnych
Offline
Gość
Jak już poprzednicy wspominali, tego nie da się ominąć. Świetna muzyka, świetny klimat. Jeden z tych niepowtarzalnych zespołów wśród masy takich-samych.
Znam wiele osób o różnych gustach muzycznych, no i nie licząc "ignorantów" to każdy Death lubi i szanuje, czy słucha death metalu czy post rocka
Offline
Santa_Muerte napisał:
Znam wiele osób o różnych gustach muzycznych, no i nie licząc "ignorantów" to każdy Death lubi i szanuje, czy słucha death metalu czy post rocka
To ten co ich nie zna i nie szanuje to ignorant?
Btw. pojęcie ignorancji nie może odnosić się do braku szacunku.
Ostatnio edytowany przez FurFur (2010-04-04 20:00:58)
Offline
FurFur napisał:
To ten co ich nie zna i nie szanuje to ignorant?
Btw. pojęcie ignorancji nie może odnosić się do braku szacunku.
No nie, trochę źle się wyraziłem. Ignoranci typu "nie sprawdzę tego bo to gówno". Ignorancja. Znam i takich.
Offline
Gość
Światem rządzą stereotypy, wielu ludzi odrzuca pewne rodzaje muzyki tylko dlatego, że mówi się o nich jako o takim, a nie innym gatunku. Ale cóż...ich strata .