wiem o tym, słyszałem fragment i kurde mi smaka narobili xD strasznie mi wpada stylowo pomiędzy City Of Evil i Diamonds in the Rough

Postanowiłem zapoznać się z twórczością tego zespołu, która jak widzę jest tutaj bardzo popularna. Kapeli nie znałem, nigdy o niej nie słyszałem. Przesłuchałem kilka utworów, które zostały mi polecone. I co mogę napisać - nie jest źle, ale też bez rewelacji. Ot, jeden z wielu zespołów grający to samo, tak samo. Gitary wypadają dosyć przeciętnie, momentami jeden z Panów (nie mam pojęcia jak się nazywa) ociera się o dolne strefy wirtuozerii, ale do niej jeszcze długa droga. Wokal dobry, nie mam zastrzeżeń, choć brakuje... Tego czegoś. Z całości najmilej wspominam grę perkusisty. Kawał solidnej roboty. Teledyski, które widziałem, dosyć efekciarskie, ale tutaj nie ma się czego czepiać. Myślę, że pasują do całości. Podsumowując - żaden z przedstawionych mi utworów nie jest czymś, do czego wracałbym jutro/za miesiąc/za rok. Czy nie jest to moje granie? Jest, po części przynajmniej - ale znam niejeden lepszy zespół. Ogólnie jednak pierwszy i chyba ostatni kontakt z twórczością tego zespołu zaliczam na mały plus.

kudlaty_a7x napisał:

no ba że zajebisty kawałek xD kurde mam nadzieję że cały album będzie powrotem do stylu CoE

też mam taką nadzieje

kudlaty_a7x napisał:

ale fakt faktem już nie powtórzą stylu CoE w pełni bo CoE było jedno wyjątkowe xD

Bo nie ma już The Reva : ( ale sądząc po kawałku nightmare,cala plyta bedzie w tym stylu( a moze to tylko taki rodzynek ) ; ) Oby mile płytka mnie zaskoczyła.

Dziwnie to wygląda obok Led Zeppelin i innych : o

Do innych się da.

DZIAŁ UWAGA:
INNE

Ostatnio edytowany przez SarmatAE (2010-05-21 19:01:56)

Ja bym to do metalcore ciepnął ;/  a nie obok Scoprionsów, Sterowców i innych legend.