Neofolkowo-ambientowy jednoosobowy projekt z Norwegii . Na last - fm ktoś świetnie go opisał, pozwole sobię na skopiowanie. Wardruna - projekt założony przez Kvitrafna (Einar Selvik); nieprzeciętnego muzyka, wokalistę, kompozytora i tekściarza udzielającego się także min. w Gorgoroth, Jotunspor, Sigfader czy Dead To This World.
Muzycznie Wardruna penetruje rejony norweskiego/nordyckiego folku jednak muzyka ta typowym folkiem nie jest. Muzyka Wardruny dzięki swemu głębokiemu uduchowieniu, niebywałemu wizjonerstwu i rewelacyjnym aranżacjom wykracza daleko poza utarte folkowe schematy. Muzyka Wardruny przesiąknięta jest prastarą pogańską magią, tchnieniem skandynawskich lasów, skowytem niebosiężnych szczytów i łańcuchów górskich, szeptem parujących wodospadów, jezior i strumieni, trzaskiem błękitnych fal podobnych do ośnieżonych grzbietów gór toczących się od strony Bezświata Poza Tęczą... Wardruna tętni życiem ludzkich i nieludzkich Plemion Północy. Wardruna to Kraina nieskalana stopą wyznawców Białego Chrystusa, pobrzmiewająca instrumentami zakazanymi przez chrześcijan. Warto dodać, iż wszystkie kompozycje są zagrane na instrumentach tradycyjnych typu: kozie i krowie rogi, rytualne bębny, skrzypce, harfy, liry czy kościane flety.
Z mojej strony - na razie ukazała się jedna płyta trylogii Runajlod. Kvitrafn to wirtuoz , geniusz, nastrój jaki oddaje w utworach przeniesie każdego do nordyckiej krainy pogan , gdzie natura człowiekowi bliższa niż inni ludzie, do krainy magicznych rytuałów, mroźnych nocy, fiordów i jezior. Byłam dość sceptycznie nastawiona do tego typu twórczości, ale teraz... nie mogę się oderwać. Czekam niecierpliwie na kolejne części muzycznej trylogii. Próbka: http://www.youtube.com/watch?v=7_rDk7QTQRc http://www.youtube.com/watch?v=lM6KFCWJ5p0
|